Weronika G.
- Kobieta, 24 lata
- Część etatu, Dorywczo, Jednorazowo
- Doświadczenie: powyżej 5 lat
- Rzeszów
- Potwierdzony adres e-mail
Właśnie skończyłam trzeci rok studiów na kierunku Pedagogika Przedszkolna i Wczesnoszkolna na Uniwersytecie Rzeszowski. Mam już kilkuletnie doświadczenie w pracy z dziećmi, poprzez opiekę czy animacje. Od najmłodszych lat fascynowałam się dziecmi i do tej pory mi to zostało- przez wybór takiego kierunku, a także przez to, że na każdych imprezach rodzinnych, ja spędzam czas z najmłodszymi i bardziej mi się to podoba niż siedzenie z dorosłymi Przed rozpoczęciem studiów pracowałam jako animatorka w swojej rodzinnej miejscowości Mielec- firma Super Animator (podsyłam link dla potwierdzenia) https:'(*******)' Dodatkowo w okresach wakacyjnych opiekowałam się swoim młodszym kuzynostwem (zaczęłam 6 lat temu, wtedy Tymon miał 2 lata, a Maja 6), aktualnie są już samowystarczalni i nie potrzebują tyle uwagi ???? Po przyjęciu na studia na Uniwersytecie Rzeszowskim, znalazłam mieszkanie ze swoją przyjaciółką, która wybrała kierunek pedagogika specjalna. Po zaklimatyzowaniu się w nowym miejscu, postanowiłam znaleźć pracę w swoim kierunku, ale niestety pandemia mi w tym przeszkodziła. Wróciłyśmy do Mielca i tak nam minął 1 rok. Na 2 roku wróciłyśmy do Rzeszowa i znów postanowiłam poszukać pracy. Moja koleżanka ze studiow, która pracowała wtedy w Kolorowym Świecie, powiedziała mi, że często rodzice pytają o podjęcie pracy jako niania. Na następny dzień już dostałam telefon od rodziców wtedy 1,5 rocznej Julci. Na kolejny dzień już byłam u nich w domu i poznawałam Julcię. Od razu dostałam pracę, ale ze względu na studia byłam u nich 3 razy w tygodniu+soboty. Nasza współpraca zakończyła się zaraz przed wakacjami ze względu na mój wyjazd za granicę oraz praktyki październikowe. Na swoje zastępstwo znalazłam praktycznie od razu koleżankę z roku, więc nie zostali na lodzie. Julcia miała drugie urodziny w listopadzie i nie mogłam sie powstrzymać, żeby ich nie odwiedzic z drobnym prezentem dla Julci :) Po spotkaniu parę razy wpadałam na kawę zaproszona przez rodziców, bo byłam jej ulubioną ciocią ???? W marcu i kwietniu opiekowałam się nią jeszcze parę razy, ale były to pojedyncze dni, bo Julcia przygotowuje się do pójścia do przedszkola. Równocześnie z podjęciem pracy u państwa Oleś, złożyłam CV jako animator do sali zabaw Fantazja na Podpromiu, bo mieszkam na Zofii Chrzanowskiej, więc mam kilka minut na nogach Po kilku dniach dostałam zaproszenie na rozmowę oraz szkolenie. Pracuję do tej pory i jestem bardzo zadowolona. Niestety jest to praca bardziej dorywcza- animacje na urodzinach trwają zazwyczaj 1 godzinę (mamy 5 salek; na tygodniu jest tylko jedna tura urodzin 16:30-19:30, a na weekendach 3 tury 9:30-12:30; 13-16 i 16:30-19:30) często animujemy także na eventach w rzeszowskich galeriach (GRz, MH, Graffica. Zdarzają się także animacje wyjazdowe typu komunie czy wesela. Rzadko wracam do Mielca, ze względu na pracę i studia, ale gdy wracam na weekend staram się spędzać jak najwiecej czasu z moim kuzynostwem, którzy od najmłodszych lat byli przyzwyczajeni do mojej obecności. Do Mai i Tymka dołączył jeszcze mój chrześniak Wojtuś, który aktualnie ma 3,5 roku. Szukam pracy jako niania, bo będę robić to co kocham ❤️ Ale szukam bardziej stałej pracy i stałych zarobków, bo praca jako animator jest bardzo dorywcza. A stały wymiar godzin jako niania wiąże się ze stałymi zarobkami.
- Polski / Ojczysty
- Angielski / Średni
- Średnie
- Uniwersytet Rzeszowski
- Kierunek: Pedagogika przedszkolna i wczesnoszkolna
Animator w Centrum Zabaw Fantazja na Podpromiu