Weronika D.
- Kobieta, 33 lata
- Dorywczo, Jednorazowo
- Doświadczenie: powyżej 5 lat
- Koźmin Wielkopolski
- Potwierdzony telefon
- Poprawnie rozwiązany test z podstawowej wiedzy o zdrowiu, higienie i bezpieczeństwie dziecka.
- Potwierdzony adres e-mail
Witam serdecznie. Mam na imię Weronika, mam 27 lat i mieszkam w Koźminie Wielkopolskim. Oferta pracy dotyczy opieki nad dziećmi więc pewnie chcą Państwo wiedzieć jak zaczęła się moja
przygoda
z dziećmi i jak przebiegała, zatem... Odkąd pamiętam lubiłam się zajmować dziećmi, gdy sama byłam dzieckiem moimi ulubionymi zabawami były
zabawa w dom
,
zabawa w przedszkole
itp. Przez moje życie, już od małego, zawsze przewijały się dzieci. W wieku około 14 lat zaczęłam zajmować się dziećmi kuzynki i sąsiadek. Maluszki zabierałam w wózku na spacer, a ze starszymi bawiłam się na placu zabaw. Gdy byłam już trochę starsza (ok. 16-17 lat) zajmowałam się dziećmi sąsiadów również w porach nocnych (np. gdy oby dwoje rodziców szło do pracy na noc). Pewnie nie powinnam w tym wieku zajmować się dziećmi przez całą noc, bo nie byłam pełnoletnia, ale ludzie mi ufali, wiedzieli że ich dzieci są w dobrych rękach. Nie bez powodu wielu z nich mówi o mnie
anielska cierpliwość
,
idealna kandydatka na Mamę
,
stworzona do zajmowania się dziećmi
. Gdy miałam 20 lat, urodziła się moja siostrzyczka. Mama wróciła do pracy po urlopie macierzyńskim i od tej pory zaczęłam pracę z dziećmi
na pełny etat
. Zajmowałam się siostrą od rana do wieczora, gdy rodzice byli w pracy, a także gdy z niej wracali (uwielbiałam spędzać czas z małą, a mama mogła w tym czasie zająć się przygotowaniem obiadu, sprzątaniem, zakupami lub po prostu trochę odpocząć). Gdy moja siostra poszła do przedszkola, zaczęłam współpracę z małżeństwem z dwójką dzieci. Najpierw zajmowałam się chłopcem w wieku 3 lat, podczas gdy jego mama zajmowała się nowonarodzoną córeczką. Gdy mama maluszków wróciła do pracy a chłopiec poszedł do przedszkola, podjęłam z nimi współpracę w pełnym wymiarze godzin, zajmując się roczną dziewczynką. W wolnym czasie, gdy mała miała drzemkę, trochę sprzątałam lub prasowałam pranie (wszystkie zadania były konsultowane z rodzicami dzieci). Po około dwóch latach współpracy zaplanowałam wyjazd za granicę, więc dziewczynka została zapisana do żłobka. Współpracę z tą rodziną wspominam bardzo miło, i myślę że w razie potrzeby mogą wystawić mi referencje. Za granicą spędziłam ponad cztery lata, gdzie w wolnych chwilach również zajmowałam się dziećmi znajomych. Aktualnie mieszkam w Polsce i dorywczo chciałabym znowu robić to, co mam we krwi, czyli zajmować się dziećmi. Mam nadzieję, że zainteresowała Państwa moja osoba i zechcą się Państwo ze mną skontaktować. Pozdrawiam i życzę miłego dnia, Weronika
- Średnie
- LO4
- Kierunek: Psychologiczno-pedagogiczny
Kurs opieki nad dziećmi
Kurs fotografii cyfrowej