Barbara B.
- Kobieta, 46 lat
- Pełny etat, Część etatu, Dorywczo, Jednorazowo
- Doświadczenie: powyżej 5 lat
- Warszawa, Wola
- Potwierdzony adres e-mail
Mam 45 lat oraz 11 letnią córkę i wspaniałego psa. Mieszkamy na Woli ale nasze życie toczy się także na Bielanach oraz Bemowie i te trzy dzielnice preferuje do pracy, chociaż chętnie rozważę także inne lokalizacje. Moja córka w razie potrzeby ma zapewnioną opiekę co nie koliduje z pracą. Z zawodu jestem pracownikiem biurowym a jako niania pracuję od niemal 6 lat. Znam dobrze język angielski oraz zasady pierwszej pomocy które chciałabym w najbliższym czasie potwierdzić kursem z certyfikatem. Mam "czynne" oraz "bezwypadkowe" prawo jazdy od kilkunastu lat, własne auto ale chętnie poruszam się także komunikacją miejską. Nie mam żadnych nałogów. Jestem osobą otwartą i komunikatywną, energiczną oraz wesołą. Cechuje mnie punktualność, lojalność i chęć poznawania. Mam głowę pełną kreatywnych pomysłów co wraz z kilkuletnim różnorodnym doświadczeniem czyni mnie doskonałą kandydatką do pracy jako niania.
Swoje pierwsze kroki jako opiekunka zaczęłam już w wieku 17 lat kiedy w klasie maturalnej przez cały rok szkolny czyli około 10 miesięcy zajmowałam się trzyletnim dzieckiem moich sąsiadów.
Później przez wiele lat moja nauka oraz kariera zawodowa nie były związane z dziećmi, natomiast wielokrotnie opiekowałam się pociechami moich przyjaciół czy rodziny. Od 11 lat jestem mamą Wiktorii, więc "problemy" nastolatków także nie są mi obce.
Około 6 lat temu przyjaciółka poleciła mnie do pracy jako niania dla rocznego wtedy Piotrusia i tak zaczęła się moja obecna przygoda z dziećmi. Oprócz oczywistej opieki jak przewijanie usypianie oraz zabawa do moich obowiązków należało także przygotowanie specjalnych posiłków, karmienie i kontrolowanie wagi oraz zapisywanie w codziennej tabeli i parę innych niestandardowych zachowań wobec wyjątkowego lecz przekochanego chłopca. Wielokrotnie był z nami też jego starszy brat z którym wspaniale bawiliśmy się klockami spędzaliśmy czas na kreatywnych zabawach czy na dworzu, robiliśmy lekcje, uczyliśmy się angielskiego, poznawaliśmy przyrodę. Z chłopcami ich rodzicami mam kontakt do dzisiaj. Nasze drogi rozeszły się gdy obaj chłopcy w pełni już korzystali z placówek edukacyjnych.
Następnie rozpoczęłam pracę z 10 miesięcznym Nikosiem, gdzie także mnie polecono. Moje obowiązki były standardowe tj karmienie przewijanie zabawa opieka. Wielokrotnie też wspierałam rodziców wieczorami lub w weekendy. Później byłam także pomocna gdy mama zaszła w ciążę a obecnie gdy już od dawna chłopiec doskonale sobie radzi w przedszkolu, zdarza się że nadal opiekuje się Nikosiem lub jego malutką siostrzyczką, już od drugiego miesiąca Jej życia, także mam doświadczenie także z noworodkami. Jesteśmy w kontakcie do dzisiaj.
Następną pracą także z polecenie były prawie dwa lata które spędziłam z fantastyczna wesoła rodzinka, 3 letnim Stefanem oraz kilkumiesięczna Dorotką. Obecnie mają trzecie maleństwo i wszyscy zamieszkali pod Warszawą. Także jesteśmy w stałym kontakcie.
Przedostatnią moją podopieczną była 8 miesięczna Hania, bardzo energiczna i uśmiechnięta młoda dama, która wspaniale zaadoptowała się w żłobku i na dzień dzisiejszy również utrzymujemy kontakt.
Wszystkie powyższe prace były zajęciem na cały bądź 3/4 etatu. Wynagrodzenie było stawką godzinową.
Ostatnim miejscem w którym właśnie zakończyłam pracę była opieka nad rocznym Felem. Praca miała charakter mojej gotowości do stawiennictwa w każdym momencie w którym chłopiec chorował bądź rodzice mieli potrzebę abym się Nim zajęła. Nasze drogi rozchodzą się z uwagi na przeprowadzkę i zmiany w rodzinie. Teraz zaopiekują się Nim dziadkowie, ale bardzo sobie cenię te 10 miesięcy które wiele wniosły w moim doświadczeniu w charakterze niani i myślę że z Tą wspaniała rodzina także będziemy w kontakcie.
Do moich obowiązków należało:
- przygotowywanie posiłków oraz karmienie według zaleceń gdyż zdarzały się dzieci z alergiami
- przewijanie i kąpiele oraz usypianie
- podawanie leków wg zaleceń - wsparcie w drobnych pracach domowych - odbieranie ze szkoły lub przedszkola czy żłobka
- odprowadzenia na zajęcia dodatkowe na rehabilitację na wszelkiego rodzaju terapie jak również wsparcie w powyższych przeze mnie w domu gdyż mam bardzo duże doświadczenie z dziećmi w spektrum autyzmu, z upośledzeniami, z zespołem Georga i wieloma różnymi indywidualnymi potrzebami.
- spacery oraz wszelkie kreatywne zabawy dostosowane do wieku dziecka, zajęcia sensoryczne wspierające jego prawidłowy rozwój.
Często wspierałam rodziców w jakiś drobnych sprawach jak mały zakupy odbiór paczki itp, co nie stanowi dla mnie żadnego problemu.
W pracy najważniejsze dla mnie jest bezpieczeństwo i ciepła oraz wspierająca atmosfera. Preferuję wychowanie bliskościowe skupione na relacji z dzieckiem, rozmowie i rozwoju zarówno emocjonalnego jak i fizycznego, co bezpośrednio przykłada się na budowanie więzi z każdą rodziną w której byłam i skutkuje utrzymaniem kontaktu z nimi do dnia dzisiejszego.
Doskonale znam pedagogikę Montessori i wychowanie dziecka w tym duchu.
Zawsze dostosowuje się do panujących w domu zasad. Uwielbiam zwierzęta zarówno kotki i pieski, nie stanowi dla mnie problem ich obecność w domu a wręcz przeciwnie.
Możemy uczyć się angielskiego lub razem pogotować, pojechać na wycieczkę, zrobić wielkie bańki mydlane lub domową ciastolinę. Możemy śpiewać możemy tańczyć możemy grać w piłkę albo robić motylki z kolorowego papieru, wszystko wedle potrzeb małego czlowieka, których zrozumienie jest dla mnie priorytetem.
- Polski / Ojczysty
- Angielski / Średni
- Średnie